- W każdej baśni jest ziarno prawdy - rzekł
cicho wiedźmin. - Miłość i krew. Obie mają potężną moc. Magowie i uczeni
łamią sobie nad tym głowy od lat, ale nie doszli do niczego, poza ty,
że...
- Że co, Geralt?
- Miłość musi być prawdziwa.
- Że co, Geralt?
- Miłość musi być prawdziwa.
~
Dzień dobry, dobry wieczór!
W końcu po wielu podejściach zabrałam się za napisanie jakiegokolwiek posta tutaj na blogu. Po krótkim głosowaniu na instastories (przy okazji zapraszam na mojego instagrama :3) zdecydowaliście, że ta oto sesja pojawi się tutaj jako pierwsza.
~
Klimat tej sesji jest najbliższy mojej duszy, więc same przygotowania były dla mnie przeogromnie przyjemne. Tutaj jeszcze raz pragnę podziękować wszystkim osobom, dzięki którym owe zdjęcia mogłam zrealizować. Dzięki Wam (mam nadzieję, że to przeczytacie) wszystko poszło tak sprawnie. Tamten dzień zapamiętam do końca jako największy rollercoaster emocjonalny w życiu. Co chwila jakieś plany legały w gruzach, by po chwili na ich miejsce mogły wejść nowe. Ogólnie obsuwa wyniosła kilka godzin, tutaj wielkie ukłony w kierunku mojej modelki, która niezwykle cierpliwie zniosła ten dzień w moim jakże nieogarniętym towarzystwie.
Nie przedłużając, zapraszam do tego małego świata, który udało mi się przedstawić na poniższych fotografiach.
~
Modelka: Marysia Ciszek
Czteronożny model: Dracon / Ośrodek jeździecki STAJNIA KONSUL
Zdjęcia: Kaśka Smreczak / Koci Obiektyw
~
W końcu po wielu podejściach zabrałam się za napisanie jakiegokolwiek posta tutaj na blogu. Po krótkim głosowaniu na instastories (przy okazji zapraszam na mojego instagrama :3) zdecydowaliście, że ta oto sesja pojawi się tutaj jako pierwsza.
~
Klimat tej sesji jest najbliższy mojej duszy, więc same przygotowania były dla mnie przeogromnie przyjemne. Tutaj jeszcze raz pragnę podziękować wszystkim osobom, dzięki którym owe zdjęcia mogłam zrealizować. Dzięki Wam (mam nadzieję, że to przeczytacie) wszystko poszło tak sprawnie. Tamten dzień zapamiętam do końca jako największy rollercoaster emocjonalny w życiu. Co chwila jakieś plany legały w gruzach, by po chwili na ich miejsce mogły wejść nowe. Ogólnie obsuwa wyniosła kilka godzin, tutaj wielkie ukłony w kierunku mojej modelki, która niezwykle cierpliwie zniosła ten dzień w moim jakże nieogarniętym towarzystwie.
Nie przedłużając, zapraszam do tego małego świata, który udało mi się przedstawić na poniższych fotografiach.
~
Modelka: Marysia Ciszek
Czteronożny model: Dracon / Ośrodek jeździecki STAJNIA KONSUL
Zdjęcia: Kaśka Smreczak / Koci Obiektyw
~
Dziękuję za uwagę! :3
0 komentarze